wtorek, 15 października 2013

spacerowo :) złota jesień :)

Zaspaliśmy dziś :D  Nie jakoś strasznie, do szkoły nikt się nie spóźnił, ale na tyle, że wszystko trzeba było szybko, szybko..  No i oczywiście skrzętnie przez dzieciaki liczone wczoraj nakrętki zostały w domu .. :) zabrałam je jak szłam z zerówki oboje odebrać :) ( a po 250szt. odliczyliśmy wczoraj - sami po 150 nakrętek, ale jakoś mi tak mało w tych torebkach było więc jeszcze po 100 im dorzuciłam :)

Ekologiczne warzywa, o których pisałam wczoraj dziś dotarły :D Wszystkie Maluchy chętnie pozanosiły je do kuchni :D



A po obiadku spacer :) Szkoda mi było tej pogody, pięknej jesieni.. i dziś po spacerze.. ponad 400zdjęć gotowych :)

 Najpierw dzieci liście zbierały :D potem porównywały kolor, wielkość, Hanka zrobiła sobie koronę z liści "złotych" :)


 Potem Gabriel odkrył, ile radości sprawia rzucanie liśćmi :D

  Do czego chętnie dołączyła cała  reszta :) 



Maciej postanowił odpocząć :) Co wykorzystał Gabryś zasypując go liśćmi :D
 Ostatnie poprawki :D
 
 
  Zagadka z cyklu "gdzie jest Maciej" :D


 Trochę akrobacji też było - tu Sebastian pokazuje  :D

 I Gracjan :D   - to po kilku zajęciach z Capoeiry :D
 
Reszta próbowała przewrotów :) oczywiście na stercie liści :D
A potem.. liście we włosach :D


 

 I wracamy do domku :D po trzech godzinach szaleństw :D

 Niektórym zrobiło się gorąco :D
( tak.. to zdjęcie z dzisiejszego dnia.. godzina 18, około 16?? stopni)
Nie -Hanna nie choruje :D choć taki widok nie jest dla nas nowością :)  a może właśnie dlatego..
 
:) aa i zdjęcia są z dzisiaj tylko :D zmiana fryzury u Hanki i czapki u Wiki była zamierzona :D
 
 
 



"-Cioooociu, ciociu wujek Alek..
- gdzie?
- o tam wujek Alek, wujek Alek..
- oj coś zmyślasz..
- noo ja też myślę"
 :D

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz