poniedziałek, 7 października 2013

poniedziałkowo :)

jak ja się cieszę, że pogoda jest taka jak przystało na "złotą polską jesień" :D

Dzisiaj zajęcia z Capoeiry :).. jak żałuję, że nie pomyślałam o aparacie.. Hanka wyglądała tak jakby nie mogła się zdecydować na jakie zajęcia zamierza chodzić :D ( koszulka z kotem oczywiście, spodnie dresowe i na to.. spódniczka tutu)... spódniczka samodzielnie robiona więc wybaczone zostało :) a cały dzień w niej chodziła :D

Pani Iza z Nowego Targu :) hmm. pośrednio zajęła naszym dzieciom całe popołudnie :D .. dziękujemy za prezenty :) dzieciaki nie wiedziały czym bawić się najpierw :D Hitem, przy którym zgromadziła się cała szóstka była niewątpliwie drewniana zabawka ( coś w stylu kominiarza chodzącego po drabinie..).. ponadczasowa.. bo i ja pamiętam podobną z dzieciństwa :D  ciężko było ich "zagonić" do spania bo nooowe samochody :D i klocki, z których budować mosty można, i drogi.. i sprawdzać, który samochód się pod mostem zmieści..  Zaliczyliśmy kilka partii gry w "małego detektywa" :D Mieliśmy kiedyś podobną.., ale niestety się już jakiś czas temu się  "zużyła".. więc bardzo się cieszymy z kolejnej :) Puzzle czekają w kolejce do ułożenia ;) Dziękuję za sprawienie im radości :)

:) i już wiemy co obejrzymy w weekend :D

Ostatnio dotarłam do sympatycznego bloga.. dotarłam w momencie, kiedy autorka poruszyła bardzo ważną kwestię.. kradzieży zdjęć w necie..  Przyłączam się i popieram.  Przeczytajcie bo warto wiedzieć więcej  http://makoweczki.pl/nie-kradnij-mienia-blizniego-swego-w-sieci/


Do szkoły Hania z Nicolasem.. ( no dobra.. moimi rękami..) zanieśli ponad 10 kg makulatury :) ciężko było.. ale warto się włączyć do takiej akcji :) pieniądze zebrane ze sprzedaży ww. zostaną przeznaczone na  pomoc dzieciakom w naszej szkole :)
A  jestem pewna, że ważne jest to, żeby od Małego już im wpajać, że warto i trzeba pomagać :) jakiś czas temu zanieśliśmy do szpitala wór maskotek.. Grześ leżąc na oddziale dostał .. żeby mu uprzyjemnić pobyt, złagodzić ból.. Rozmawiałam potem z Panią oddziałową, że ciągle tych maskotek mało żeby obdarować wszystkie dzieci..  No to przejrzeliśmy co mamy, czym się już dzieci nie bawią, albo czym się podzielą... Hania z kotami nie była w stanie się rozstać.. ale część innych  pożegnała ze słowami "dla dzieci"


- powiedz "zamek królewski"
- zamek kórlewski
- "kró -lew -ski"
- nie umiem ...( po 4 próbie)
- a kim jesteś "królewną?"
-...........................   ;D KSIĘŻNICZKĄ !


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz