piątek, 11 października 2013

czwartkowo :)

dzisiaj był jeden z tych dni, kiedy zapominam jak się nazywam :D, zastanawiam się jak mam wyjść z jednych zajęć o 16.30  i być o wpół do siedemnastej na innych... , ale mimo wszystko się udaje..  fakt, że znacznie łatwiej to zorganizować przy 6 dzieci, które można wszystkie zabrać do auta niż z 10 ;D


Hania w szkole bardzo grzeczna, choć trochę nieśmiała.. dydaktycznie jak najbardziej w porządku.. Nicolas dydaktycznie ok.. z zachowaniem nieco gorzej :/
No, ale przecież nie może być zawsze super :)

Patrycja z całego serca gratulujemy zdanego egzaminu :D 9 (... hmm.. choć ja byłam pewna, że go zdasz jak tylko zaczynałaś :)) i zapraszamy w sobotę na pyszne ciasto :)

Dzisiaj oczywiście również zajęcia z Capoeiry, których wyjątkowo nie obserwowałam bo zostałam oddelegowana do zakupu upominków z okazji "Dnia Nauczyciela" ( a właściwie to Dzień Edukacji Narodowej :) .. i jest to znaczna różnica bo jednocześnie się to to jest świętem wszystkich pracowników oświaty )  właśnie skończyłam prezent pakować ozdobnie :) efekt mi się podoba :)

Jutro w pracy mam Akademię z tej okazji :) lubię bardzo :) Od początku pracy w szkole takie uroczystości ( a właściwie występy dzieciaków na nich) mnie wzruszają :)

Panowie i Hanka po raz kolejny korzystają z pogody wyruszając na podboje kolejnych ścieżek rowerowych :) i powodzenia :) poczekam w domu :)


I żeby nie było, że nie dotrzymałam słowa ;D - byłam tu w czwartek, ale problemy z komputerem nie pozwoliły mi opublikować powyższego :) choć napisane było :) robię to teraz :) a piątkowy gotowy będzie wieczorem :)

1 komentarz:

  1. Dziękuje bardzo ;)
    Tak miło, że pamiętałaś o mnie:*
    Będziemy jutro:*

    OdpowiedzUsuń