Trochę trudno ogarnąć się po 10 dniowym wyjeździe w 11 osób.. a w tym samym czasie normalnie żyć ( w sensie, że obiad, że zakupy, że zajęcie czymś dzieci, że sprzątanie, jakieś ciasto, spacer) w związku z czym.. walizka i dwie torby jeszcze nie rozpakowane.. Ale jakieś 12 prań już poszło :D ( bo dzieci ciągle się brudzą a w czasie wyjazdu nie prałam wcale.. do tego doszły ręczniki, koce, 3 śpiwory.. ) i cała sterta przede mną..
Po powrocie do domu czekało na nas kilka miłych niespodzianek :) Dziękujemy Pani Marcie i Kubie za kolejne paczki :) Pani Agacie za ubranka :) Pani Elizie za książki dla chłopaków :)
Poza tym dowiedzieliśmy się, że porozumienie, na które czekaliśmy tak długo zostało podpisane :) To dla nas najważniejsza wiadomość bo porozumienie to pozwala nam funkcjonować :) DZIĘKUJEMY!!
Rodzice "naszych" chłopców złożyli wniosek o powrót dzieci do domu.. Rozprawa odbyła się dzisiaj.. sędzia zdecydowała, ze chłopcy mogą już wrócić do domu.. W związku z prośbą rodziców postanowienie było ważne "od zaraz".. Nie byliśmy na to przygotowani więc pakowanie było szybkie.. Mam nadzieję, że to będzie udany powrót..
Powodzenia chłopaki! Cieszę się, że mogłam Was poznać i jestem dumna, że tyle osiągnęliście :) Oby tak dalej i w tym kierunku..
Same dobre wieści :) Najbardziej cieszy to podpisane porozumienie, gratuluję :* Ola
OdpowiedzUsuń3mamy kciuki oby dobra passa trwała!
OdpowiedzUsuń:)Witajcie. Śledzę Wasz blog już od jakiegoś czasu i mocno Wam kibicuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Aneta
Dziękujemy :) Po raz kolejny czeka na nas nowe doświadczenie.. kolejne dzieci, którym będziemy towarzyszyć :)
OdpowiedzUsuń