Zebraliśmy się wyjątkowo szybko i pół godziny później dzieciaki już były po obiedzie, ze spakowanymi kanapkami, przebrane i gotowe do wyjazdu :) W wycieczce brała udział też nasza Patrycja :):) :-*
Na miejsce dojechaliśmy około godziny 15 :) udało nam się obejrzeć pokazy kuglarskie - przy okazji dzieci uczestniczyły w mini warsztatach kuglarskich- radziły sobie świetnie :) , później był pokaz tańca średniowiecznego :) - tu chłopcy zdezerterowali, ale Maluchy bardzo chętnie po pokazie chciały nauczyć się podstawowych kroków tańca..
Profesjonaliści :) Niki ćwiczy :)
Warsztaty taneczne :)
Hania ćwiczy :)
Jak Pati pozwoli wrzucę zdjęcia jak ona rewelacyjnie "macha woreczkami" :)
Bardzo zmarzliśmy więc postanowiliśmy napić się ciepłej herbaty i wykorzystać właściwie :) prowiant z plecaków :)
Na koniec najbardziej wyczekiwana atrakcja - bitwa o zamek :) - było rewelacyjnie ;) dostojni rycerze na koniach ( dzieci poznały, że to Ci sami Panowie, których oglądaliśmy w Łagowie), armaty, palący się stos.. M. tłumaczyłam co chwilę, że to swoisty teatr, przedstawienie i nie dzieje się naprawdę do pokaz zrobił na nim mega wrażenie ... Hania nie jest pasjonatką hałasów, więc huk armat to nie jest coś co lubi, ale z tatusiem u boku obejrzała całość i finalnie bardzo jej się podobało :)
Było super.. dzieciaki zmęczone i bardzo zadowolone, my zmarznięci i wypoczęci psychicznie...
Wracamy do domu :)
Było cudnie, bardzo dziękuje za cudny dzień:):)
OdpowiedzUsuńNie pozwalam :):) Nie ma co pokazywać:)
OdpowiedzUsuń