niedziela, 12 maja 2013

:)

I wszystko już działa  jak należy :) okazało się, że włączony był jakiś tryb, który blokował mi internet :)

Już kiedyś pisałam, że uwielbiam ten blog  http://strong-mamong.blogspot.com/2013/05/rolling-stones.html  jest w nim całą masa świetnych pomysłów :) ( z których czasem chętnie korzystam :))

Jakiś czas temu dzięki jej podpowiedzi udałam się do sklepu wszystko za 2 zł :D  i co tam znalazłam: farbki w proszku i szablon. Z szablonu odrywa się odpowiedni element, pod którym znajduje się już klej. Fajna zabawa -choć bardziej dla tych starszych dzieci .. cena... całe 50gr :D  Jutro wrzucę zdjęcia prac :)

Dziś widzę kolejny pomysł :)

Niestety pogoda zrobiła nam się kapiąca znowu .. a tuż przed południem okazało się, że H. ma wysoką gorączkę.. chodziła od dłużej chwili taka marudząca, że jej źle, że  jej zimno.. nie pomyślałam, żeby sprawdzić jej czoło, bo nawet nie pamiętam kiedy ostatnio była chora/miała temperaturę..
Sebastian wyszedł z chłopcami na dwór, a ona została, leżała pod kocem, ja kończyłam sprzątać.. w pewnym momencie zaproponowałam jej założenie dodatkowych spodni jak jej aż tak zimno.. zgodziła się.. ubrałam, położyłam, znowu przykryłam.. wtedy powiedziała, ze boli ją głowa, że źle się czuje.. obstawiałam zmęczenie z powodu wczesnej pobudki ;) ( dzisiaj uznała ze 5.30 to jest akuratna godzina na śniadanie ;)  pogłaskałam ją po czole i wtedy poczułam.. poszłam po termometr, jak wróciłam już właściwie spała.. i tak ponad 3 godziny.. 
Innych objawów brak.. potem jej przeszło po Ibumie..  wieczorem już było całkiem ok.. zobaczymy jak to jutro będzie wyglądać ..

Sprawdziłam dziś statystyki blogu.. niemal 13000 wejść.. Dziękuję że z nami jesteście :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz