sobota, 15 lutego 2014

urodzinowo - mam lat 2 :D

kto? Gabryś oczywiście :)

Pierwszy raz od nie pamiętam kiedy ( a nie- pamiętam :D:D - od ponad półtora roku kiedy to tort uległ zniszczeniu :D tuż przed imprezą i trzeba było kupić w cukierni :D) tort został zamówiony..
widząc jak wygląda sytuacja od poniedziałku i wiedząc, że nie dam rady zrobić tak jakbym chciała.. skupiłam się na babeczkach :D i obiedzie .. tort zostawiając fachowcowi :):) i warto było :)

  Tort Gabriela :) cudny prawda? - w smaku też był genialny :) - smakował wszystkim :)
 
 
Nie mam jeszcze wprawy w odwijaniu prezentów :) - dobrze, że ma mi kto pomóc :)
 

  :) wszyscy zainteresowani :) Na szczęście Gabryś za bardzo nie protestował :)

  A tu mały solenizant ze swoją ( nie małą :))  porcją tortu :) trochę widelczykiem - trochę palcami :) Mniam :)



Z Oliwią powoli się poznajemy.. jest bardzo pogodną dziewczynką, prawie wcale nie płacze. Dzieci ja lubią a i ona nie dokucza i zaczyna bawić się z nimi. Myślę, że jest duża szansa, że Gabryś szybciej zacznie przy niej mówić, bo Ola chętnie powtarza to co się do niej mówi a wtedy i on próbuje :)


Od poniedziałku początek ferii :) planujemy odpoczywać, dobrze się bawić :) Wynalazłam kilka zajęć :) - nie zamierzamy się nudzić :)


I bardzo dziękujemy za paczkę pięknych ubranek od Pana - M.Peres :) Mała Oliwia była zachwycona :)

1 komentarz:

  1. Sto lat dla Gabrysia, a tort rzeczywiście ładny. Wierzę, że i smaczny;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń