Melduję, że prezenty od Mikołaja znajdują się już na swoich miejscach :) przy poduszkach całej naszej 12 :P - :) czeka nas wczeeeesna pobudka, ale i tak warto bo radość i miny dzieciaków - bezcenne :) W tym roku udało nam się bardzo symbolicznie z prezentami, ale mimo wszystko staraliśmy się żeby każde z dzieci dostało coś co je ucieszy. Zwłaszcza, że dzieci na Mikołaja wyczekiwały z niecierpliwością - zwłąszcza te najmłodsze.
Tu baaardzo dziękuję :) "kolorowym marzeniom" i "Woli" :)
Jutro czwarty dzień rorat :) - wiąże się to z wstawaniem o godzinę wcześniej, ale dzieciaki z własnej woli wstają i bez marudzenia chodzą :) - myślę, że Ci starsi jeszcze tylko chwilę ( co ma związek z bierzmowaniem) ;) ale "średnia" grupa wiekowa :) ma zapał - tak jak w ubiegłym roku.. Dzieci również starają się każdego dnia zrobić chociaż jeden dobry uczynek
W domu pojawiły się też nowe dekoracje :) - ponad metrowy Mikołaj i bałwan :) ( z papieru ;)) są kolorowe i cieszą oczy :)
Dziś ćwiczyłam czesanie koka na Hani włosach - w piątek na pasowaniu grupa dziewczynek będzie tańczyć balet :) nie mogę się doczekać :) od Maciusia nie daję rady dowiedzieć się co będzie robić jego grupa :) w każdym razie ma być na galowo :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz