środa, 18 grudnia 2013

dobry dzień... 3 :)

Przedstawiam stroiki naszych uzdolnionych Dzieci :)
 Stroik Nicolasa :) Na tekturowej podkładce

 Z bliska :)

 Stroik Hani.. niebieski.. jak mogłoby być inaczej.. dobrze, że kota tam nie chciała wrzucić :D

 Niebieski Aniołek i "ślimaczek" i koraliki :)  A wianek do zrobienia- dziecinnie prosty :):) duży worek na śmieci lub kilka reklamówek zwijamy  w koło:) potem owijamy folią (aluminiową). Formujemy tak, żeby nam pasowało. Na koniec owijamy łańcuchem :) Proste prawda??

 A to stroik Gracjana :)

 I z bliska:) najtrudniej było mu przyklejać czerwoną wstążkę bo klej trochę parzył w palce :) ale jak widać super sobie poradził :) ślimaczki również samodzielnie skręcane :) Nie widać na zdjęciu ale świeczki obklejone są taśmą dwustronnie klejącą i obtoczone w brokacie..
 
 
Na rozdaniu nagród byliśmy :) przypominam, że chodziło o inne stroiki:
Nicolas Hania

Byliśmy na miejscu tuż przed 14. Obejrzeliśmy wszystkie nagrodzone szopki bożonarodzeniowe i stroiki :)  Nie chciałabym być w jury i decydować o wygranej.. Podobały mi się niemal wszystkie :)
Uroczystość zaczął mini koncert kolęd i pastorałek.. pierwsze dwie kolędy Hania zaśpiewała z Zespołem.. na kolejnej się zasłuchała i... usnęła.. :) budziliśmy ją z Nicolasem przed ogłoszeniem osób, które wygrały i tych, które dostały wyróżnienia :)
Nasze Dzieci dostały dyplomy i maskotki. Nicolas Kubusia Puchatka.. a Hania mikołajka :)
Mam nadzieję, że nie zostało to uwiecznione na żadnym zdjęciu bo jej "zadowolona" mina z otrzymanej nagrody była bardzo .. wymowna..
 
 A tak ładnie wyglądała scena :) Za witrażami migotały światełka :) cudnie :)

 Wracamy do domu :)

 Tu już oboje uśmiechnięci i radośni :)
 
 
Jutro kolejny ważny dzień :) i odwiedziny :)
Cieszę się i denerwuję jednocześnie :)  Rano mam plan na ciasto :)
 
Dziś zebranie u Macieja w szkole.. niestety nie było Pani, z którą bardzo chciałam porozmawiać.. była inna za to, zastępująca.. mam nadzieję, że swoje zdanie wyraziłam jasno i to pomoże..
Do wychowawczyni nie udało mi się "dopchać".. ale jest na tyle dostępna, że podejdę jeszcze w tygodniu.

2 komentarze:

  1. A widzisz;) W tych szopkach to i ja poniekąd wygrałam:P Kuzynki córce pomagałam robić figurki z masy solnej i 2 miejsce zajęła(zajęłyśmy:P)
    A te stroiki to dzieciaki robią profesjonalne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlatego zdecydowałam się na stroiki, żeby jak najbardziej samodzielnie dali radę :) na szopki przyjdzie czas :) Gratuluję II miejsca :D

    OdpowiedzUsuń