Grześ dodatkowo w ramach 8 marca ma za zadanie zrobić 17 kartek koleżankom ze szkoły więc dzisiaj działał z częściową moją pomocą :), On kolorował, ja pomagałam mu wycinać :)
Wczoraj za to bawiliśmy się w ... wulkany :D uwielbiam podczytywać ten blog :) http://strong-mamong.blogspot.com - stąd zaczerpnęłam pomysł na owe wulkany :) skorzystałam też z sugestii i nasz wulkan był w kolorze :D
w pojemniczku była soda.. na zdjęciu oczywiście kolejna próba :D -dolewamy ocet
Nie mam zdjęć z momentu, w którym był najlepszy efekt, bo Maluchy bardzo żywiołowo reagowały na zabawę i nie było możliwości spuszczenia z nich oka :D
Całkiem niedawno wpadłam też na ciekawy obiad :)
przed:
I po :) -- ponoć "ośmiorniczki" :D:D ( po ugotowaniu parówki przekroiłam na pół i makaron wystawał tylko z jednej strony :) dzieciom baaaardzo smakowało :)
Prosimy o ciepłe myśli.. oby przyszły tydzień w końcu przyniósł tylko dobre wiadomości..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz