Maciuś intensywnie ćwiczy rączki :) codziennie koloruje.. i efekty są niesamowite ;) z kilku kresek doszliśmy do etapu całego ( choć z kilkoma tylko -prostymi elementami) obrazka i bez przekraczania konturu ;) (noo w granicach "normy" oczywiście) ;)
Kilkudniowy powrót śniegu dla niektórych był zmorą, ale nie dla naszych dzieci:) - jak zwykle intensywnie korzystały z tego "dobra natury" :):) Tym razem nawet ja skusiłam się na bitwę na śnieżki ;) Przygotowywałam podwieczorek, przez okno zaglądając na zabawę męża z dziećmi.. i nie wytrzymałam.. ciepły kożuch, rękawiczki, czapka.. i.. wzięłam ich z zaskoczenia :D:D ( oczywiście zdjęć z "imprezy" nie ma i nie będzie ;D
W tą sobotę u G. w szkole są zajęcia otwarte :) wybieramy się -zwłaszcza, że od września Hania idzie tam do "zerówki" ( jako pięciolatek).
Maciek przyniósł dziś ze szkoły dyplom - za zajęcie I miejsca w szkole w ogólnopolskim konkursie plastycznym :D:D jestem z niego niesamowicie dumna :D
Pani Danuto bardzo dziękujemy za przesyłkę - poszewki są cudne :) - już w użyciu :D:D
Jutro kolejne zajęcia logopedyczne i z integracji sensorycznej http://www.pracownia-sens.pl/ u Pani Marzenki :) Na ostatnich zajęciach pozwoliłam sobie zrobić kilka zdjęć :D
chwila relaksu ;) na huśtawce zwykle ćwiczy Maciek :D
jutro postaram się wrzucić więcej zdjęć, bo w tym momencie coś mi się blokuje :)
Panie Krzysztofie nie wiem, czy zdaje sobie Pan sprawę ja bardzo pan nam pomaga.. dziękuję..tylko tyle mogę..
Dopiero dzisiaj tu zajrzałam.Jest mi oczywiście bardzo miło,że poszewki się podobały i że choć troszkę mogłam sprawić radości dzieciom.Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń