poniedziałek, 25 lutego 2013

25.02.2013

Maluchy kończyły dziś prace konkursowe :) ojj ciężko było, bo chcę, ale "nie umiem", "już nie mogę"... ale udało się - prace przygotowywane kilka dni ale w 100% samodzielne :) i o to przecież chodzi :)


Maciuś intensywnie ćwiczy rączki :) codziennie koloruje.. i efekty są niesamowite ;) z kilku kresek doszliśmy do etapu całego ( choć z kilkoma tylko -prostymi elementami) obrazka i bez przekraczania konturu ;) (noo w granicach "normy" oczywiście) ;) 

Kilkudniowy powrót śniegu dla niektórych był zmorą, ale nie dla naszych dzieci:) - jak zwykle intensywnie korzystały z tego "dobra natury" :):)  Tym razem nawet ja skusiłam się na bitwę na śnieżki ;)  Przygotowywałam podwieczorek, przez okno zaglądając na zabawę męża z dziećmi.. i nie wytrzymałam..  ciepły kożuch, rękawiczki, czapka.. i.. wzięłam ich z zaskoczenia :D:D  ( oczywiście zdjęć z "imprezy" nie ma i nie będzie ;D

W tą sobotę u G. w szkole są zajęcia otwarte :) wybieramy się -zwłaszcza, że od września Hania idzie tam do "zerówki" ( jako pięciolatek). 

Maciek przyniósł dziś ze szkoły dyplom - za zajęcie I miejsca w szkole w ogólnopolskim konkursie plastycznym :D:D jestem z niego niesamowicie dumna :D

Pani Danuto bardzo dziękujemy za przesyłkę - poszewki są cudne :)  - już w użyciu :D:D

Jutro kolejne zajęcia logopedyczne i z integracji sensorycznej  http://www.pracownia-sens.pl/  u Pani Marzenki :) Na ostatnich zajęciach pozwoliłam sobie zrobić kilka zdjęć :D

chwila relaksu ;) na huśtawce zwykle ćwiczy Maciek :D


 
 
jutro postaram się wrzucić więcej zdjęć, bo w tym momencie coś mi się blokuje :)
 


Panie Krzysztofie nie wiem, czy zdaje sobie Pan sprawę ja bardzo pan nam pomaga.. dziękuję..tylko tyle mogę..

1 komentarz:

  1. Dopiero dzisiaj tu zajrzałam.Jest mi oczywiście bardzo miło,że poszewki się podobały i że choć troszkę mogłam sprawić radości dzieciom.Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń