Nawet bardzo słonecznie ;)
Moja opalenizna ( a właściwie oparzenie słoneczne I stopnia :/) wygląda jeszcze "lepiej" mimo tego, iż zabezpieczam skórę za każdym razem jak wychodzę z domu.. Na szczęście pęcherze zaczęły pękać, więc teraz będzie już tylko lepiej :)
Po raz kolejny dzięki wielkiemu sercu pracowników Świetlicy Terapeutycznej w Legnicy nasze dzieci mogły uczestniczyć we wspaniałej i bardzo udanej wycieczce.
Wróciły do domu zachwycone :)
Był długi spacer do ciemnego i mrocznego lasu, śpiew przy gitarze, zabawy z chustą klanza, spływy pontonem ( tu olbrzymi ukłon dla Pana Piotra - że mu się chciało!) i zabawy w wodzie :)
Dziękuję raz jeszcze za pamięć i serce!
Hania rozdała już część zaproszeń na urodziny - dzisiaj kończyłyśmy :) poniżej próbka :)
Każde było trochę inne, choć motyw ten sam oczywiście - koty, koty, koty :D
Do przyjazdu dzieci zostały 3 dni :) Choć ja jestem już gotowa :) właściwie od dawna byłam :) Hania wybrała w sklepie miseczkę i zabawkę w prezencie dla najmłodszego z chłopców, choć niespodzianki będą czekać na każde z dzieci :)
Nasze dzieci czekała w tym tygodniu jeszcze jedna przemiła niespodzianka - prezent - paczka słodyczy od firmy http://chocolissimo.pl/ Bardzo Państwu dziękujemy. A czekolady ( wyroby belgijskie i francuskie) ww. firmy BARDZO polecamy! Idealnie nadają się na prezent - ze względu na smak jak i oryginalny wygląd - pomysły mają tak naprawdę na każdą okazję :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz