niedziela, 16 czerwca 2013

weekendowo :)

To był aktywny, przyjemny weekend :) i w końcu ciepły :)
W sobotę postanowiliśmy odwiedzić Oki i jej siostry.. następny raz uda nam się nie wcześniej niż w sierpniu więc chcieliśmy skorzystać z okazji... - za tydzień rocznica chłopców, a potem już będzie trudniej bo i nas więcej.
Pogoda dopisała. Byliśmy w Szprotawie na dłuuugim spacerze, oczywiście nie obyło się bez lodów :) - były pyszne :), po drodze udało nam się odwiedzić też plac zabaw, na którym dzieciaki poszalały a nam odpoczęły nogi :)

Dzisiaj Grześ pojechał na przekładaną już raz wycieczkę :) - pogoda pięknie im dopisała, a my z resztą dzieci wzięliśmy udział w Legnickim tuningowisku :)  zwłaszcza chłopcy głośno kibicowali "wyścigówkom".. były też moje ukochane .. motocykle :)

 :) ..ciekawe co tam ma pod maską :) - wychodzi na to, że rosną nam znawcy motoryzacji :) ( a maja się od kogo uczyć ;))

 Idziemy oglądać "palenie gumy"

 Sesja przy najładniejszych ( tu opinie były różne bo o gustach się nie dyskutuje) autach :) - Każde z dzieci wybrało wg niego najciekawsze auto :) i każde ma z nim zdjęcie - tu Maciej przy Mustangu :), Hania obok yyy... auta pomalowanego "kameleonem" ( zdjęcie kompletnie nie oddaje efektów..)

 "palenie gumy" :) z Hanią i małym M. po 3 samochodzie ewakuowaliśmy się w cichsze miejsce :) Reszta chłopaków zachwycona oglądała to widowisko dalej. Były fajne warunki bo wiatr wiał od pleców więc dym leciał całkiem w drugą stronę :)

 Na karuzeli :) Chłopaki z Hanką szaleli, ja robiłam zdjęcia ;)
 

Tylko cierpię trochę, bo niby było ciepło.. ale wiaterek przyjemnie wiał i .. delikatnie mówiąc.... opaliłam się  :/

Wpadł nam też do głowy pewien pomysł.. mamy dwa tygodnie na przemyślenie czy damy radę.. Maciej bardzo namawia, już któryś rok z rzędu.. chodzi o pielgrzymkę.. ja nie wiem.. choć nie mówię, "nie"..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz