No i zamieszkał z nami :) a właściwie zamieszkała ;) niewielka puchata istotka :)
Dostaliśmy kota z wyprawką :) .. póki co jest lekko wystraszony. Dzieciaki przeszczęśliwe, choć na razie mają przykazane dać - w miarę możliwości - kotu spokój, żeby mógł się przyzwyczaić. Póki co liczę na to, ze szybko przyzwyczai się do korzystania z kuwety..
Część dnia dziś spędziłam na segregowaniu i przekładaniu ubranek dla naszych nowych małych Mieszkańców :)Naszykować ubranka dla 3latki było łatwo ;) większym wyzwaniem jest roczniak, ale na początku przyszłego tygodnia dowiem się jaki konkretnie rozmiar noszą te młodsze Dzieci :)
Jutrzejsza wycieczka G została niestety przełożona na następny tydzień, co trochę nam pomieszało w planach, ale cóż.. siła wyższa..
Za to w poniedziałek na szkolną wycieczkę jedzie Niki :) dowiedział się dzisiaj :)
.. bardzo mnie cieszy poprawa pogody.. oby tak już zostało.. zwłaszcza, że urodziny Hanki planujemy w ogrodzie z chustą, Klaunem, itp. :) pierwszy raz chce zaprosić 2 lub 3 koleżanki z przedszkola :) Maciej pierwsze takie urodziny miał jako 6 latek :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz