czwartek, 25 kwietnia 2013

25 kwietnia ..

O kciuki prosimy  :).. jutro czeka nas usg i kolejna wizyta u chirurga.. w najgorszym wypadku czeka nas szpital.. i zabieg. oby nie.. Bardzo nie lubię pobytów w szpitalu - poza jakby nie było samym faktem że to nic przyjemnego dla dziecka - to dla nas zawsze ogromne przedsięwzięcie logistyczne..


Poza tym.. mam nadzieję, że nie jestem nazbyt naiwna bo ciągle staram się wierzyć, że  dobro dziecka jest ponad wszystko... wiara w urzędnika pozostaje bliska memu sercu, bo wierzę... że wcielą się w rolę przewodnika zastępczej pieczy i pozwoli się nam spokojnie spełniać się w tym co sprawia nam dużo satysfakcji i radości...  A Was proszę o wsparcie, takie ludzkie wsparcie w postaci komentarzy...


Piękna pogoda sprzyja szaleństwu na podwórku i spacerom :) Póki co najchętniej wybierane aktywności to trampolina, rower i plac zabaw - niekoniecznie w tej kolejności bo tu akurat codziennie się zmienia ;)

Niki po bardzo spokojnym okresie jest na etapie sprawdzania... granic.. na ile może sobie pozwolić, jak duża jest nasza konsekwencja.. oj duuużo cierpliwości trzeba :) Taki moment występował u każdego z "naszych" dzieci.. i mijał ;) tłumaczę, tłumaczę, tłumaczę :)  ja tak mogę długo ;)

Muszę Wam coś pokazać.. od jakiegoś czasu dużo z Maćkiem pracuję. Poza zajęciami z SI, "terapia" :D  w domu

Kolorowanie M jeszcze z pół roku temu -  i zapewniam  - tak wyglądała każda jego praca bez wyjątku
 

 
A tak wygląda to dziś :) Jestem z niego duuuumna :)
 
I dobra wiadomość :) po podliczeniu faktur/wpłat okazało się, że zaległości zostało niewiele ponad 1200zł :)..  I tak nie mam skąd takiej kwoty "wyczarować" ;) ale to nie to samo co ponad 5000 :)
Bardzo dziękuję raz jeszcze :)
 
 

4 komentarze:

  1. Kochani! Ja za Was kciuki trzymam okrutnie mocno- niech się układa jak najlepiej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tez trzymam mocno kciuki i mam nadzieje ze urzednicza paranoja nie wygra.. M.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szanowni Urzędnicy, bądźcie LUDŹMI, MATKAMI, OJCAMI i pokażcie, że "dla dobra dzieci, które potrzebują szczególnej ochrony i pomocy ze strony dorosłych, środowiska rodzinnego, atmosfery szczęścia, miłości i zrozumienia..." podpiszecie to porozumienie i dacie dzieciom szansę na pozostanie w dotychczasowym środowisku zastępczym. Ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej miała wspierać a nie uniemożliwiać. Środowisko rodzinnej pieczy zastępczej bardzo liczy na urzędnicze sumienia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam za Was mocno kciuki :)

    Postęp Maćka jest niesamowity, jak ty tego dokonałaś ?

    M.

    OdpowiedzUsuń