Syn własny pożyczył mi adapter więc mogę pochwalić się zdjęciami;)
Nasza cudna zielona choinka - ubrana "oficjalnie" przez Aniołki :) -nieoficjalnie głównie przez Maćka i O. Ja czynnie pomagałam ;)mąż zakładał szpic. Na zdjęciu nie widać, ale na choince są też prace Maluchów ;) - zachwyt w ich oczach z tego powodu :) - do pozazdroszczenia..
Przygotowywanie masy solnej do robienia ozdób choinkowych i aniołków. :)
Masa wyrabiana była głównie przez D. i G. :) Wycinana przez ww i całą resztę :)
Gotowe gwiazdki - przed upieczeniem
A tu po upieczeniu:
I ozdobione:) - wedle życzeń :)
Stół przygotowywany przed wigilia z bardzo dużą pomocą chłopaków :)
A tu już po rozpakowaniu prezentów :)
Poniżej wycieczka do Karpacza - tańczący z wilkiem :)
Wizyta Mikołaja i śnieżynek :)
Jak mi się uda wrzucę jeszcze trochę do galerii :)
O. czuje się dzisiaj duże lepiej więc i nastrój je się poprawił, dopiero co skończyłyśmy rozmawiać.. po raz kolejny dziś..
Maluchy poszły dziś do przedszkola - M. bardzo chętnie, H. mniej ;)
21 stycznia bal karnawałowy w przedszkolu połączony z obchodzeniem dnia babci i dziadka :) - czas przygotować małe zaproszenia :) - zadanie na jutro :) Mam nadzieje, że zdrówko babciom i dziadkom dopisze i że będą obie pary :)
A za wsparcie ciepłym słowem - w dalszym ciągu bardzo dziękujemy.. I sama nam życzę sobie tego co dziś było mi życzone .. "żebyśmy kiedyś mogli w spokoju cieszyć się tym, co robimy"..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz