Po raz kolejny spędziliśmy dobry dzień w TIPI TOWN w Kamieńcu Wrocławskim. To jedno z miejsc, do których lubimy wracać i raczej często tam bywamy.. Tipi Town odkryliśmy w ubiegłym roku i razem z dziećmi darzymy wielką sympatią :)
Tym razem wraz z nami i "naszą" wesołą gromadką pojechali nasi znajomi i siostra męża..
Dzieciaki wybiegały się totalnie, wspólnie wysłuchaliśmy bardzo ciekawej historii dotyczącą budowy tipi, zwyczajów Indian, itp.
Zostaliśmy poczęstowani śliwkami prosto z drzewa, odpoczywaliśmy na wygodnych hamakach :)
Chłopcy z niezmiennym uwielbieniem i nowymi kolegami buszowali w labiryncie z kukurydzy :P
Na pewno wrócimy tam 25 sierpnia - na warsztaty :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz