zbliża się Wielkanoc - masa konkursów w tej tematyce. to i My nie możemy sobie odpuścić :)
Jeden znaleźliśmy na ostatnią chwilę właściwie -zdjęć nie zdążyłam zrobić, ale już mieliśmy telefon, ze Hania została laureatką :) ( wg Hani: "lałretką" ) w tym tygodniu uroczystość i poznamy wyniki :) -póki co starałam się podpowiedzieć Hani, że może to być wyróżnienie a niekoniecznie "miejsce"..
Tworzą się (yy.. znaczy - Dzieci tworzą prace na kolejny konkurs) - palmy wielkanocne :) jestem pełna podziwu.. trwa to długo bo wszystko jest pracochłonne niesamowicie.. Pomagałam Wiktorynce przyklejać puchate kulki - na gorący klej - z lekka udało mi się poparzyć palce ;) ale za to jaki efekt :)
Całość pokażę - obiecuję :) - jak skończymy i oddamy :) ale fantastyczne będą :) Oby Gracjan dał się jeszcze namówić :)

Pogoda nas nie rozpieszczała, ale i tak udało nam się kilkukrotnie przespacerować na niedaleki skatepark :) Trochę na rolkach, trochę na rowerach.. a potem to już na nogach :)

i... powstał również
Jest duży :) więc nie wiem gdzie zawiśnie :) a może przysiądzie na wianku... jeszcze nie zdecydowaliśmy :)
Mam nadzieję, że jeszcze chwila i uda mi się pojawiać znowu niemal codziennie :) - taki jest plan :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz